Jeżeli mamy ochotę jechać na południe naszego kontynentu i będzie trzeba przejechać przez Słowację, to należy upewnić się, czy nie będziemy musieli zapłacić za ich autostrady.

Dawniej winiety na Słowacji kupowało się gdzieś na granicy i należało nakleić na przednią szybę w wozie specjalną naklejkę.

Teraz z racji tego, że mamy XXI wiek, da się to już bez problemu załatwić przez internet. Po prostu wchodzimy na odpowiednią stronę w sieci i klikamy, jaka winieta nas interesuje. Wpisujemy numer rejestracyjny swojego auta i płacimy przelewem. I to wszystko. Nasze dane będą zapisane do ich systemu i niczym nie musimy się martwić. Rzecz jasna, otrzymamy na maila potwierdzenie dokonania wpłaty. Także, jeżeli ktoś się stresuje, to ma możliwość je po prostu wydrukować i wozić przy sobie.

Kliknij ten link, a przekonasz się, że znajdujące się tam wpisy z serwisu zaciekawią takie osoby, które zaabsorbowane są podnoszoną tutaj tematyką.

Choć nie jest to rzecz jasna konieczne. Jeżeli interesuje nas Słowacja winiety w tym państwie obejmują prawie wszystkie autostrady oraz drogi ekspresowe. Razem jest to około 650 km dróg. Szczególnie jeśli będziemy jeździć pomiędzy dużymi aglomeracjami, to powinniśmy kupić winietę. Istnieją trzy różne winiety: na 10 dni, na miesiąc i na rok. Jeśli chcemy przejechać przez Słowację i nasz cel jest gdzieś na południu Europy, to musimy wiedzieć, na ile dni jedziemy. Jeśli nasze wakacje będą trwać 10 dni, to idealnie zmieścimy się w najtańszej kategorii (10 euro).

Jednak, jeśli jedziemy na dwa tygodnie, to należałoby zakupić winietę na 30 dni (14 euro), gdyż kupowanie dwóch osobnych winiet po 10 dni w ogóle się wtedy nie kalkuluje ekonomiczne.